Piknik lotniczy Marek Szufa

18 czerwca 2011

To jeden z tych niewielu dni który zapamiętam do końca życia. Na plecach poczułem dreszcze.  Samopoczucie zmieniło się w mgnieniu oka. Tak jak to co się stało. Ułamek sekundy. Marek Szufa rozbił samolot.  Brakuje mi słów by opisać to co wtedy poczułem. Było mi bardzo smutno.

Comments are closed.

Blog Fotograficzny

Fotografia Ślubna